Szczeliniec Wielki to najwyższy szczyt Gór Stołowych (mierzy sobie 919 m.n.p.m.), zaliczany tym samym do Korony Gór Polski. Leży w Parku Narodowym Gór Stołowych. Jak tam dojedziemy? Drogą Stu Zakrętów (nr 387) do Karłowa, jadąc od strony Radkowa lub od Kudowy Zdrój. Nazwa tej drogi nie jest myląca, więc jeśli jedziecie z kimś, kto miewa chorobę lokomocyjną, tabletka będzie wskazana…
Samochód należy zostawić pod szczytem i wejść na górę po ok. 665 kamiennych schodach, wybudowanych na początku XIX wieku. Dla bezpieczeństwa, ułatwienia wędrówki, a może po prostu dlatego, żeby się towarzystwo „nie rozlazło” po Parku 😉 ścieżka jest odgrodzona barierkami. Na szczycie znajduje się schronisko PTTK, w którym zdobywcy KGP mogą przybić pieczątkę.
Wysiłek włożony w dreptanie po schodach zostanie zrekompensowany, gdy już dotrzecie na szczyt. Znajdują się tam fantastyczne formacje skalne, powstałe na skutek wietrzenia skał – piaskowców (pochodzenia morskiego, a jakże). Formy te czasem przypominają kształtem różne przedmioty czy zwierzęta, stąd niektóre mają nazwy nawiązujące do nich np. Mamut, Wielbłąd, Żółw, Pies czy Słoń.
Chodząc po szlaku trafimy także na głębokie i wąskie wąwozy i korytarze np. na Piekiełko czy Diabelską kuchnię. Schodzi się do nich po wąskich i ciasnych schodach wykutych w kamieniu, więc wrażenia są naprawdę niesamowite. W niektórych miejscach nawet latem potrafi zalegać warstwa śniegu, a właściwie wtedy już lodu.
Na Szczelińcu znajdziecie także kilka tarasów widokowych, skąd rozpościera się widok na rozległą panoramę okolicy, a przy dobrej widoczności możemy stamtąd podobno wypatrzyć Karkonosze. Po terenie Parku poprowadzono kilka szlaków. Masyw jest tak wyjątkowy, że warto przeznaczyć na chodzenie po nim więcej czasu. Na pewno nikt później nie stwierdzi, że był on zmarnowany 🙂 To naprawdę niesamowite góry, wyeksponowane na niemal płaskim terenie, na którym w pewnym momencie wyrasta nagle potężny, kamienny masyw. Skałki są poprzecinane szczelinami, wąwozami; kamienie różnych wielkości ułożone są czasem w takie kształty, że trudno uwierzyć, że jest to przypadkowy twór natury. Nie są to jednak same skały. Pomiędzy nimi rosną drzewa, krzewy i mniejsze rośliny. Całość tworzy piękną kompozycję 🙂
Komu nie polecam Szczelińca? Na pewno osobom starszym o słabej kondycji, ponieważ samo wejście może je kosztować sporo wysiłku; męczące dla takich osób może być także zejście. Absolutnie nie powinny się tam wybierać osoby z dziećmi w wózkach – nie wniesiecie ich na górę, a jeśli nawet wykażecie się wystarczającą siłą i determinacją, żeby tego dokonać, po prostu nie przeciśniecie się przez wiele miejsc. Tam się po prostu chodzi po kładkach, różnie ułożonych skałach, stopniach i ścieżkach, trasa jest położona raz wyżej, raz niżej. Mocno bym się też zastanowiła nad niesieniem dziecka w nosidełku, bo w razie poślizgnięcia czy potknięcia można mu naprawdę zrobić krzywdę. Dla mniejszych dzieci, zwłaszcza rozbrykanych, które lubią gnać do przodu i się chować, bezpieczniejsze będą Błędne Skały. Na Szczelińcu może być większy problem z ich upilnowaniem i bezpieczeństwem.
Wejście na Szczeliniec Wielki (Szczeliniec Mały znajduje się tuż obok, ale jest to ścisły rezerwat przyrody nie udostępniony turystom) w sezonie jest płatne. Poza sezonem możecie tam wejść za darmo, ale należy zwrócić uwagę na pogodę. Nie polecam wchodzić, gdy jest mokro, a w czasie, gdy leży śnieg, dostaniecie się tylko na taras widokowy. Dalsze trasy ze względów bezpieczeństwa są zamknięte.
Moim zdaniem wycieczka w Góry Stołowe, a zwłaszcza na Szczeliniec to świetna propozycja na weekend.
A teraz małe podsumowanie:
Sposób zwiedzania: turystyka na świeżym powietrzu
Stopień trudności: średni, zalecane – jeśli nie typowo górskie obuwie, to z jak najgrubszą i antypoślizgową podeszwą,
Wejście płatne: tak
Lokalizacja: GPS: 50.474495 x 16.337528
Ciekawe miejsca w pobliżu: Błędne Skały (ok. 5 km do parkingu dolnego i ok. 8 km do parkingu górnego), Wambierzyce (ok. 20 km), Kudowa – Zdrój (ok. 11 km), Duszniki – Zdrój (ok. 11 km), Polanica – Zdrój (ok. 20 km), kaplica czaszek w Czermnej (ok. 13 km), Kłodzko (ok. 31 km), Adršpach – skalne miasto w Czechach (ok. 34 km).
I oczywiście kilka fotek:
Szczyty Korony Gór Polski:
Łysica, Ślęża, Skopiec, Kłodzka Góra, Chełmiec, Biskupia Kopa, Lubomir, Szczeliniec Wielki, Czupel, Waligóra, Skalnik, Jagodna, Kowadło, Leckowa, Wielka Sowa, Wysoka, Orlica, Rudawiec, Wysoka Kopa, Mogielnica, Skrzyczne, Radziejowa, Turbacz, Tarnica, Śnieżnik, Śnieżka, Babia Góra i Rysy.